poniedziałek, 14 września 2015

CECELIA AHERN "Pamiętnik z przyszłości"



Cecelia Ahern to jedna z moich ulubionych pisarek. W jej książkach czuć magię, bardzo szybko się je czyta i pozostawiają po sobie zawsze sporo emocji. Powieści Ahern śmiało można wybierać w ciemno, wiedząc, że nie zmarnuje się czasu.

Życie Tamary wywraca się do góry nogami. Jej tata popełnił samobójstwo, a ona wraz z matką przenosi się do jakiegoś domu na wsi. Pewnego dnia dziewczyna pożycza z objazdowej biblioteki dziwną książkę. To pamiętnik, który nie jest jednak zwykłym powiernikiem myśli. To on mówi dziewczynie o tym, co dopiero się wydarzy.

Łatwo można to sobie wyobrazić. Rozpieszczona nastolatka trafia na totalne odludzie, gdzie nie ma nikogo znajomego, żadnych rozrywek i zero perspektyw. Koszmar. Wiele już było książek o podobnej tematyce i przemianie bohaterki. Ta powieść jest jednak inna, bo to pamiętnik, który nagle wkracza w życie bohaterki, zmienia je raz na zawsze, i na nic zdają się protesty. 

"Pamiętnik z przyszłości" to kolejna powieść Ahern, którą czytałam z ogromną przyjemnością. Bardzo płynna, tajemnicza książka, od której ciężko się oderwać, i przy której bardzo szybko upływa czas. Myślę, że nie trzeba dodawać więcej. Zachęcam do lektury.

wtorek, 1 września 2015

FEDERICO MOCCIA "Tylko Ciebie chcę"

 
 
Federico Moccia pisze dosyć specyficznie: młodzieżowo i luźno. Dowolnie zmienia narrację, czasem rzuca wulgaryzmem, czasem coś poplącze. Mimo to, a może właśnie dlatego, bardzo go lubię. I choć do tej pory nie przeczytałam "Trzech metrów nad niebem", to zdobyłam jej kontynuację, sama o tym nie wiedząc.
 
Po dwóch latach od śmierci przyjaciela i straty ukochanej, Step wraca do Rzymu. Emocje zdążyły opaść, chłopak jest więc gotowy stawić czoła przeszłości. Wyrusza w miasto, nadal tak samo rozpoznawalny, boski Step, Step zabijaka, z którym lepiej nie mieć konfliktu. Niekoniecznie wie o tym Gin, dziewczyna, która chce mu ukraść paliwo. Już wkrótce ich wzajemne dogryzanie sobie przerodzi się po prostu w miłość. Tylko czy miłość do Gin będzie na tyle silna, że pokona miłość sprzed dwóch lat?
 
Jakiś czas temu oglądałam obie części filmu, który został nakręcony na podstawie książek Mocci. Oczywiście pożyczając powieść, nie miałam o tym zielonego pojęcia, bo nie przeczytałam notki na odwrocie okładki. Na szczęście znajomość ekranizacji w ogóle nie przeszkadzała w lekturze, przypomniałam sobie historię Stepa i Gin wzbogacając ją o wiele scen, których w filmie zabrakło i całkowicie zatracając się w lekturze.
 
Może "Tylko Ciebie chcę", to książka młodzieżowa, ale za to jak napisana! Miłość w powieści jest taka szalona, burzliwa, ale też miękka i ciepła, delikatna. Warto przemęczyć te kilka pierwszych stron, które zajmuje przyzwyczajenie się do stylu pisarza. Później, gdy już jest się w tym rytmie, wszystko inne znika, i nie można się oderwać, nie ważne gdzie się jest w danej chwili. Uwielbiam czytać o takiej miłości, lubię się nią wzruszać. To nie jest zwykłe love story, tu nie ma słodkich zakończeń. To coś prawdziwego, co każdy z nas troszkę chciałby przeżyć. Po prostu.