sobota, 14 kwietnia 2012

EMILY GIFFIN "Coś niebieskiego"


Emily Giffin jest amerykańską autorką bestsellerów takich jak „Dziecioodporna” czy „Sto dni po ślubie”. Na jej książkę wpadłam przypadkiem i postanowiłam się z nią zapoznać. Wybór okazał się dobry i mam nadzieję, że wkrótce poznam inne pozycje autorki.

Darcy Rhone jest dziewczyną idealną, którą urodziła idealna mama. Ma dużo pieniędzy, przystojnego narzeczonego, z którym ma wziąć ślub. Myśli, że na wszystkie luksusy sobie zasłużyła, aż tydzień przed ślubem dowiaduje się, że jej narzeczony zdradza ją z jej najlepszą przyjaciółką. Całe jej poukładane życie w jednej chwili wali się w gruzy.

Autorka stworzyła idealny obraz głównej bohaterki. Dlaczego tak sądzę? Darcy jest egoistyczna, zadufana w sobie i płytka jak mało kto, a żeby coś osiągnąć musi zmienić swoje życie od podstaw. Dzięki takiej kreacji mamy okazję zaobserwować, jak jedno wydarzenie potrafi zmienić człowieka. Właśnie taką przemianę (niemalże o trzysta sześćdziesiąt stopni) przechodzi nasza główna bohaterka, a ja czytając, nie mogłam się temu nadziwić i byłam pod dużym wrażeniem owej zmiany. Spodobała mi się również postać Ethana, który potrafił uświadomić Darcy, co w życiu jest najważniejsze.

Całą historię czyta się szybko, losy kobiety wciągają, a fabuła jest może i mało oryginalna, ale napisana w dobrym stylu i przede wszystkim z widocznym przesłaniem.
Polecam jako dobre czytadło o nietuzinkowym morale i dobrym pouczeniu, bo sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś z Darcy, coś, co niekoniecznie jest dobre i co należy w sobie spróbować zmienić.

6 komentarzy:

  1. Przeczytałam jedną powieść Emily Giffin - "Sto dni po ślubie" i powiem, że warto było, a nie spodziewałam się tego. Pisze całkiem przyjemnie i wciągająco. Na tę powieść też kiedyś przyjdzie czas :)

    Pozdrawiam, Klaudia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś się na tą książkę skuszę. Jak na razie nie mam na nią ochoty.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam co nieco o autorce, bynajmniej nie miałam okazji czytać żadnej z jej książek. Może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam zamiar sięgnąć po którąś z książek tej autorki, ale raczej to nie będzie ta.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę niedawno zapupiłam i czeka w kolejnce na przeczytanie, ale na razie skupiam sie na ksiazkach z biblioteki...a ksizki tej autorki "Dziecioodporna" i "100 dni po slubie" tez posiadam i bardzo mi sie podobaly :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo tak, lubię takie książki, w których życie uciera nosa zadufanym w sobie dziewczynom :D no i oczywiście kiedy one zmieniają się na lepsze ;) chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń