piątek, 30 maja 2014

PIERRE CHODERLOS DE LACLOS "Niebezpieczne związki"

O "Niebezpiecznych związkach" czytałam kilka pochlebnych recenzji, książkę polecono mi również na studiach, więc w końcu musiałam ulec i ją przeczytać. 

Jest to zbiór listów kilku osób ze śmietanki towarzyskiej Paryża XVIIIw. Główną prowodyrką jest markiza de Marteuil, kobieta niezwykle niebezpieczna, która wręcz niszczy swoich kochanków. Z chęci zemsty na jednym z nich, chce zmanipulować jego przyszłą małżonkę, młodziutką Cecylię Volanges. Okazja znajduje się sama, dziewczyna zakochuje się bowiem w kawalerze Dancenym. Do sprawy włączony jest również kobieciarz i swego czasu partner markizy, wicehrabia de Valmont, który aktualnie próbuje uwieść prezydentową de Tourvel, w czym przeszkadza mu... matka Cecylii. Do czego można posunąć się w akcie zemsty i czy wszystkie chwyty są tutaj dozwolone?

Dawno już nie czytałam książki w całości napisanej w formie epistolarnej. Przyznam, że w tej formie czyta się bardzo szybko, pozostaje też duże pole do rozbudzenia wyobraźni - niektóre rzeczy trzeba sobie dopowiedzieć. Język również zachowano oryginalny, nieco przestarzały, ale dodający pikanterii. 

"Niebezpieczne związki" to klasyka romansu i myślę, że warto je poznać. Ja bardzo dobrze odnalazłam się w tym klimacie, bo nie lubię nadmiaru opisów, a zdecydowanie bardziej wolę samą esencję intrygi.

9 komentarzy:

  1. Oglądałam film, był świetny. Książka jeszcze czeka na półce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Och.. kocham blogosferę! Naprawdę. Już bardzo dawno temu kupiłam tą powieść, ale całkowicie o niej zapomniałam. Wielkie dzięki, bo mam całkiem sporo czasu i trzeba się w końcu zabrać za ten klasyk :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja to miałam jako lekturę na 1 roku i byłam zachwycona na tyle, że to jest jeden jedyny romans na mojej półce! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam, że nigdy o niej nie słyszałam, a ty mnie bardzo zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę mnie odstrasza ta epistolarna forma, nie wiem czy zdecyduję się przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm, już ostatnio patrzyłam w jakiejś księgarni na tę książkę, a potem także w bibliotece. Muszę przeczytać, zwłaszcza, że o ksiazce słyszałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niebezpieczne związki, podobnie cały dorobek Jane Austen, to jedne z obowiązanych dla mnie pozycji. pewnie trochę czasu mi to zajmie, ale nie wypada ich nie znać.

    OdpowiedzUsuń