sobota, 11 maja 2013

CHRISTOPHER ANDERSEN "Mick. Szalone życie i geniusz Jaggera"

"To cwany mały chujek, muszę mu to przyznać"
Keith Richards o Micku


W 1993r. Christopher Andersen opublikował pierwszą biografię Micka Jaggera. Od tamtego czasu, wokalista Rolling Stones robił wszystko, żeby zachować swoje tajemnice w ukryciu. Z okazji 50. rocznicy istnienia zespołu, Jagger ponownie oddał się w ręce Andersena, a ten, opisując jego życie, wykonał świetną robotę.

Czas na spowiedź. O Micku Jaggerze wiedziałam jedynie, że ma córkę Georgię, która jest modelką, i że jest mu poświęcona piosenka "Moves like Jagger". Serio, nie kłamię. Zazwyczaj nie czytam również biografii, ta jest właściwie pierwszą na moim koncie. Zrobiłam wyjątek, bo uznałam, że poznanie legendy, jaką jest Mick, może okazać się ciekawym doświadczeniem. Uwierzcie mi lub nie, nie mogłam oderwać się od lektury.

O Micku nie da się właściwie powiedzieć w kilku słowach. Nie da się tego zrobić również w kilku zdaniach, czego dowodem jest dosyć obszerna biografia (360 stron). Mężczyzna ten był i do tej pory jest pożeraczem damskich serc, wytrawnym myśliwym w odbijaniu dziewczyn innym rockmanom, jest oczywiście świetnym wokalistą i kompozytorem, seksoholikiem, bardzo dobrym biznesmenem i egoistą. Do tego pakietu dodajmy fakt, iż jest biseksualny, a jego taniec na scenie jest do granic możliwości perwersyjny i magnetyczny. Mogę nie znać piosenek Rolling Stones, ale potrafię to sobie wyobrazić. Mick, jak sam o sobie mówi, nie jest wzorem cnót. Trzeba się z nim zgodzić. Absolutnie nie jest.

Jego biografia opiewa na ponad 50 lat, podczas których, wokalista właściwie w ogóle się nie zmienia. W książce znajdziemy wiele smaczków, nieujawnionych dotąd faktów, relacji przyjaciół Micka, jego niezliczonych kochanek. Myślę, że każdy prawdziwy fan powinien przeczytać tę książkę. Dla mnie było to świetne doświadczenie, jestem pod ogromnym wrażeniem tej postaci, choć myślę, że w prawdziwym życiu nie chciałabym się z nią spotkać. Brawa dla autora, za stworzenie bardzo dobrej książki.

Egzemplarz otrzymałam od Wydawnictwa Insignis. Dziękuję!


5 komentarzy:

  1. Nie lubię biografii, ciężko mi się je czyta. Nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko czytuję biografie, a że pan Jagger niespecjalnie mnie interesuje to odpuszczę sobie tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jagger ma w sobie coś, co od zawsze mnie przyciagało :)Lubię czytać biografię, jednak napisane w sposób normalny, lekki, a nie opasłe tomiska pełna dat i nic nie znaczących faktów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię biografii, opisywany Pan również niezbyt mnie interesuje, dlatego pas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnimi czasy z wielką chęcią chwytam za biografie, a ta już dawno mnie zaciekawiła. Jednak póki co jestem na etapie historii sław piłki nożnej ;D

    OdpowiedzUsuń