Po stracie rodziny, Paulina Litwiak ma zamieszkać ze swoim biologicznym ojcem, Adamem Latkowskim, generałem Wojska Polskiego. Ojciec od początku traktuje jąkaj zbędny balast, poniża ją i obraża. Pewnego dnia Paulina spotyka na swojej drodze przystojnego Piotra, który okazuje się prawą ręką jej ojca. Ich miłość niejednokrotnie zostaje wystawiona na poważną próbę. Czy pomimo to, uda im się zaznać szczęścia?
Książkę czytałam na jednym wydechu. Bohaterowie często mnie denerwowali, byli porywczy i sami komplikowali sobie życie. Warto wspomnieć, że dosyć się od siebie różnią. Paulina ubiera się w sposób, dla swojego ojca kontrowersyjny, ale nie ma zamiaru zmieniać stylu, pomimo iż spotyka ją z tego tytułu wiele przykrości. Piotr natomiast jest wojskowym – przystojny, wysoki, opiekuńczy. Czego chcieć więcej? Ideał mężczyzny, oczywiście. To aż dziwne, że taki ktoś zwraca uwagę na naszą główną bohaterkę. Jest troszkę jak w bajce, nie ma tu jednak nic z przesłodzenia. Losy obu śledziłam z wielkim zainteresowaniem i nie umiałam się doczekać finału, który mnie zaskoczył i nieodmiennie wzruszył.
Dużo w tej książce miłości, ale dużo również cierpienia i łez. Autorka uparcie nie chce zaserwować nam szybkiego happy endu, żongluje coraz to nowszymi wątkami, zwrotami akcji i dramatycznymi sytuacjami.
W najbliższym czasie mam zamiar przeczytać inne książki pisarki i mam nadzieję, że spodobają mi się w równym stopniu. Tymczasem spróbuję ochłonąć po pierwszym spotkaniu z Panią Lingas-Łoniewską i jej bohaterami.
Nie znam tej pisarki ale twoja recenzja mnie zachęciła do zajrzenia do tej książki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa również wypatruję w bibliotece którejś z książek autorki. Na razie bezskutecznie, co pozwala mi zakładać, że cieszą się popularnością wśród czytelników. Jak tylko, któraś się pojawi, wypożyczę i przeczytam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dość skrajne opinie o tej książce, ale mam ochotę sama się przekonać czy mi się spodoba czy nie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja nie przeczytam, zupełnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czytałam tę i pozostałe książki autorki - polecam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobała :) ZAraziłam nią połowę swojej grupy na uczelni :)
OdpowiedzUsuńWydaje się całkiem ciekawa.. :)
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na tą pozycję od kilku miesięcy. Z pewnością ją przeczytam - polowanie na lekturę już zaczęte, tylko czasu na czytanie brak ;P
OdpowiedzUsuńPolecam Ci "Zakręty losu", rewelacyjna książka
OdpowiedzUsuńGrzegorz Laskowski PESEL: 59120605437 zaprasza Ciebie do współpracy w dążeniu do zapewnienia jemu i Tobie środków do szczęśliwego zycia wśród szczęsliwych osób w tym uwolnienia ich od konieczności umierania lub zmartwychwzbudzenia umarłych.
OdpowiedzUsuńhttp://www.syneloi.eulotka.pl/
Chyba nie czytalam zadnej ksiazki tej autorki zreszta nie pamiętam, ale zaciekawila mnie ta notka..
OdpowiedzUsuńChętnie ją przeczytam, także będę musiała zobaczyć czy w mojej bibliotece jest ta książka dostępna. :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej, ale mnie zaciekawiłaś więc zacznę szukać.
OdpowiedzUsuńWszyscy tak zachwalają, że i ja pewnie w końcu będę zmuszona po nią sięgnąć ;) Jednak nie ukrywam, że ciekawi mnie ona coraz bardziej zwłaszcza, że zewsząd płyną same pozytywne opinie!
OdpowiedzUsuń