Możecie wyobrazić sobie sytuację, w której kładziecie się
wieczorem spać, a rano zupełnie nie pamiętacie, co działo się ubiegłego dnia? Mi
nie przychodzi to łatwo, a główna bohaterka powieści Cat Patrick London,
przechodzi przez to codziennie.
Jej standardowy dzień rozpoczyna się od przeczytania
notatki, w której zapisuje między innymi co miała na sobie ubrane wczoraj, kogo
poznała, jakie zapowiedziano jej klasówki w szkole. O jej sekrecie wie tylko
mama, najlepsza przyjaciółka i tata, z którym ta nie utrzymuje kontaktu. Prócz
tego, że dziewczyna codziennie zapomina przeszłość, co dziwne, pamięta
przyszłość, co wcale nie jest tak fajne, jak mogłoby się z początku wydawać.
Pewnego dnia bohaterka poznaje superprzystojnego chłopaka. Zaczynają
się spotykać i wszystko byłoby cudownie, gdyby nie fakt, że London codziennie
go zapomina. Nie ma go ani w jej przeszłości, ani, co gorsza, w przyszłości. Co
to może dla niej oznaczać?
Powieść rozpoczyna się od notatki, którą poprzedniego dnia
sporządziła sobie London. Stopniowo, zagłębiając się w fabułę, poznajemy jej
problem. Bardzo spodobał mi się sam pomysł na książkę, narracja pierwszoosobowa
pozwala nam wczuć się w życie głównej bohaterki, poznać świat jej oczami. Sama
treść jest dobrze przez autorkę przemyślana – chociażby motyw z codziennym
zakochiwaniem się od nowa w swoim chłopaku, która by tak nie chciała?!
Niestety rozczarowało mnie zakończenie. Wypadło na tle
całości co najmniej blado, wydało mi się niedopracowane i jakieś takie… suche. Nie
wiem, czy „Zapomniane” doczeka się kontynuacji, nie mniej miałam wrażenie, że
tak właśnie będzie. Mimo tego małego minusa, ogółem rzecz biorąc powieść mogę
polecić. Przyjemne czytadło.
Książka już za mną. Mam w planach przeczytać kontynuację po angielsku. Przyjemna lektura :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zakonczenie rozczarowuje. Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNie mam ochoty jej czytać. Nie ciągnie mnie :)
OdpowiedzUsuńPodobało mi się, aczkolwiek nic specjalnego :/
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi od dłuższego czasu, kiedyś przeczytam
OdpowiedzUsuńCzytałam wieki temu i szczerze mówiąc niewiele pamiętam prócz głównego wątku :) Ale z tego co kojarzę to podobał mi się pomysł na fabułę, tylko że wykonanie już mniej :)
OdpowiedzUsuń