Otóż dr Fuhrman twierdzi, iż opracowana przez niego dieta w bardzo mocny sposób wspiera nasz organizm i pozwala mu wypracować superodoporność, która poradzi sobie nawet z najgroźniejszą chorobą. Brzmi dosyć niewiarygodnie, aczkolwiek w książce zostaje przytoczonych wiele wypowiedzi osób już wyleczonych ze swoich przypadłości, lub też takich, które dzięki odpowiedniemu sposobowi żywienia właściwie nigdy nie chorują.
W czym tkwi sekret? Zielonolistne warzywa, nasiona, jagody, warzywa krzyżowe. Jest to dieta wegańska obfitująca w produkty, które mają kolosalny wpływ na naszą odporność oraz na szczupłą sylwetkę. Przy jedzeniu odpowiedniego połączenia danych produktów, możemy zapewnić sobie zdrowie na długie lata.
"Superodporność" to z jednej strony dobra wskazówka do tego, jak żyć zdrowo i co zrobić, żeby maksymalnie zabezpieczyć się przed chorobami, a z drugiej przestroga dla zjadaczy białego chleba, słodyczy i tłuszczów zwierzęcych. To przesłanie, że faktycznie jesteśmy tym, co jemy.
Prócz naukowych dowodów na poparcie swojej teorii (czasem aż mi oczy na wierzch wychodziły od tych nazw), dr Fuhrman dorzuca od siebie coś więcej - pełny jadłospis na dwa tygodnie łącznie z dokładnymi przepisami na każde danie. Są to potrawy stuprocentowo wegańskie i podobno (bo jeszcze nie sprawdziłam), bardzo smaczne.
Dla mnie brzmi to wiarygodnie i myślę, że spróbuję powoli zmienić swój jadłospis na taki, by był jak najbardziej zdrowy. Skoro można w prosty sposób ustrzec się przed wieloma chorobami i żyć w pełni sił długie lata, to dlaczego by z tego nie skorzystać?
Książkę otrzymałam od Studia Astropsychologii. Dziękuję!
zawsze mam z tym problem: żywienie z mięsem czy bez mięsa. w mojej diecie jest go niewiele i zazwyczaj jest to bardzo chude mięso, ale nie umiem go wyeliminować, a raczej nie chcę.
OdpowiedzUsuńa co do wpływu diety na choroby - w to wierzę, może nie wyleczy nas z raka, ale może być dobra profilaktyką (przeciw każdej chorobie).
tylko, że wiesz, on tutaj pisze o typowo wegańskiej diecie, bez produktów odzwierzęcych. jak dla mnie póki co nieosiągalne żyć na samych owocach, warzywach i nasionach.
Usuńzresztą, pożyczę Ci tą książkę, sama zobaczysz o czym mówię.
Czemu nie :) Z chęcią zapoznam się z tą książką, może pomoże mi w pewnych decyzjach związanych z odżywianiem :)
OdpowiedzUsuńAż tak się nie przejmuję tym, co jem (często zwyczajnie brakuje na to czasu), ale zawsze fajnie byłoby poczytać o tym, jak wzmocnić odporność za pomocą diety - zwłaszcza że ja jestem zdecydowanie za często chora :))
OdpowiedzUsuńDieta ma faktycznie ogromne znaczenie na kondycję i skuteczność układu odpornościowego. Włączenie do niej warzyw krzyżowych (kapusta, kalarepa, kalafior, brokuł) i świeżych owoców jagodowych (jagody leśne, ghoji itd.) może sprawić cuda
OdpowiedzUsuńhttp://www.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/jak-wzmocnic-odpornosc/