sobota, 10 listopada 2012

EWA WALUK "Życzenie"


Jak informuje nas notka ze skrzydełka książki, Ewa Waluk jest młodą kobietą, która zrobiła swoim rodzicom prezent i przyszła na świat w Walentynki. „Życzenie”, to jej debiutancka powieść i przy okazji spełnienie marzeń.

„Życzenie” można określić, jako historię nie z tego świata. Główna bohaterka, Nastka, budzi się w dziwnym tunelu, a z niego trafia do ogromnego ogrodu, by w końcu stanąć przed obliczem Boga. Tak, dziewczyna nie żyje i sama jest tym faktem ogromnie zdziwiona. Przecież ma… miała dopiero 17 lat, była okazem zdrowia, jakim prawem mogła ot tak sobie umrzeć? Postanawia, zatem zrobić wszystko, żeby wrócić na ziemię, przy okazji wciągając w swoją intrygę Maćka, kolegę poznanego w niebie.

Długo zastanawiałam się, co o tej książce napisać. Akcja dzieje się bardzo szybko, jak na tak małą ilość stron, wydawało mi się, że zmian sytuacji było za dużo, z drugiej strony… pokazuje nam to, jak życie może spłatać figla i nikt z nas, nigdy nie może tego przewidzieć.

Mamy tutaj kilka możliwości: najpierw Nastka widzi swoją rodzinę w żałobie, później sama wraca na ziemię, jakby to wszystko nigdy się nie wydarzyło, ale z nikim nie może się dogadać, tęskni za Maćkiem i komplikuje i tak już napiętą rodzinną sytuację, a w końcu okazuje się, że wszystko to było iluzją, bo tak naprawdę leżała w szpitalu w śpiączce.

Nastka jest bohaterką bardzo charyzmatyczną, o wyraźnym wybuchowym charakterze, niektóre jej reakcje doprowadzały mnie niemal do szału, nie potrafiłam wczuć się w jej sytuację, bo wydawało mi się, że zwyczajnie przesadza.

Czytało się to przyjemnie i szybko, jest to na pewno powieść z przesłaniem, by brać życie takim, jakie jest, pełnymi garściami, bo nie wiemy, kiedy i w jaki sposób może się ono skończyć. Jako lekkie czytadło, spełniła swoje zadanie.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Novae Res!

5 komentarzy:

  1. Wiele o niej słyszałam i mam w planach

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje za Twoją wypowiedz:) Za każda inną równiez!:))

    Pozdrawiam Ewa Waluk

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje sie ciekawa...ale nie wiem czy bylabym nia bardziej zainteresowana...

    OdpowiedzUsuń