piątek, 12 lipca 2013

JOHN MARSDEN "Jutro 2. W pułapce nocy"



Nad wypożyczeniem kontynuacji serii „Jutro” nie musiałam się nawet zastanawiać. Na szczęście, była ona akurat dostępna w bibliotece, zapowiadał się zatem dzień zatracenia w lekturze. I tak też się stało.

Akcja rozpoczyna się od pobytu w Piekle. Nastolatkowie, w nieco uszczuplonej grupie wracają tam z ostatniego wypadu do miasteczka, gdzie udało im się wysadzić most. W drugim tomie skontaktują się oni z dorosłymi i przez jakiś czas będą żyli w poczuciu złudnego bezpieczeństwa.

Nie chcę za dużo spoilerować, więc opis jest nieco chaotyczny i bardziej gmatwa niż cokolwiek wyjaśnia. Niemniej „Jutro 2” podobało mi się jeszcze bardziej niż jej poprzednia część. Akcja ciągle gna naprzód, naprawdę wiele się dzieje, a przy tym każdy epizod jest ukazany od początku do końca, nie urywkami, które tylko namieszają, a nic konkretnego do fabuły nie wprowadzą.

Bohaterowie też w pewien sposób dojrzewają, z dnia na dzień uświadamiają sobie, że są ostatnią nadzieję Wirawee i muszą walczyć z wrogiem. Z jednej strony obserwowanie tej zmiany jest fascynujące, z drugiej, napawa przerażeniem. Czytelnik uświadamia sobie, że człowiek doprowadzony do ostateczności, jest w stanie dokonać rzeczy, o których normalnie nawet by nie pomyślał.

Moją ulubioną bohaterką pozostaje chyba Fi – dziewczyna pełna gracji, wrażliwa, ale jednocześnie, gdy trzeba, zdeterminowana do walki i niezwykle silna emocjonalnie.
Każdemu, kto jeszcze nie miał okazji poznać serii „Jutro” gorąco polecam. Ja za każdym razem wprost nie mogę się oderwać, czytam jak w transie. To lektura nie tylko dla nastolatków, to lektura, która spodoba się każdemu. Po prostu bardzo dobrze napisana seria.

4 komentarze:

  1. Odeszłam już od powieści młodzieżowych i niestety nie chcę już do nich wracać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zakończyłam jakiś czas temu lekturę tej serii na 2 tomie. Mam 3 na półce ale jakos nie mogę się za niego zabrać, nie wiem czemu, bo podzielam Twoje zdanie na temat tej serii i zdecydowanie mi się ona podoba :)

    OdpowiedzUsuń